Poranek na Dylewskiej Górze

This post is also available in English language: Early morning on Dylewska Góra

W czwartek, 16 sierpnia 2018 roku, nasza ekipa odwiedziła Dylewską Górę. Wyprawa była dość spontaniczna, chociaż rozważaliśmy ją od dłuższego czasu. Prognozy pogody wyglądały dobrze, więc wieczorem dnia poprzedzającego zdecydowaliśmy się odwiedzić to niezwykle ciekawe miejsce w województwie warmińsko-mazurskim.

Dylewska Góra to najwyższe wzniesienie Wzgórz Dylewskich, a także całej północno-wschodniej Polski. Szczyt o wysokości 312 m n.p.m. jest położony w miejscowości Wysoka Wieś, na południe od Ostródy. Znajdują się tam trzy interesujące obiekty:

• stacja linii radioliniowych Ostróda – Dylewska Góra (Emitel),
• betonowa wieża obserwacyjna, 
• drewniana wieża widokowa.

W pobliżu widać również różne budynki mieszkalne i pola uprawne.

      

Niestety, 37-metrowa betonowa wieża obserwacyjna nie jest dostępna dla turystów. Alternatywna drewniana wieża jest znacznie niższa i nie zapewnia pełnego widoku dookoła wzniesienia, ponieważ cały wschód zasłaniają wysokie drzewa. Dojazd samochodem jest możliwy do samego końca, ale w bezpośrednim sąsiedztwie wieży nie ma żadnego miejsca do zaparkowania. Niewątpliwą zaletą jest możliwość dostania się tu o dowolnej porze dnia i nocy, a samo wejście na drewnianą wieżę jest bezpłatne i ogólnodostępne. Dla nas było to bardzo ważne, ponieważ chcieliśmy załapać się na poranną inwersję, która lepiej lub gorzej zakrzywia standardowy zasięg radiowy…

Zabraliśmy ze sobą trochę sprzętu na 5 GHz, w tym m.in.:

• antena paraboliczna UltraDish TP 550 (27,5 dBi) z radiem RB911G-5HPnD,
• antena panelowa Routerboard QRT5 (24 dBi) również z RB911G-5HPnD,
• statyw, laptopy, kable, akumulatory… i oczywiście aparat.

 

Do montażu anteny parabolicznej na statywie została przygotowana specjalna plastikowa nakładka z rury wodociągowej, aby nie porysować lub uszkodzić statywu poprzez przykręcenie cybantu.

Na miejsce dotarliśmy około 6:45 rano, ale zanim rozłożyliśmy cały sprzęt wybiła już godzina 7. Tuż nad horyzontem zaobserwowaliśmy świetnie widoczną warstwę inwersyjną, uwiecznioną na poniższych zdjęciach. Podziwiając widoki z tego miejsca od razu wychwytujemy trzy wiatraki obok siebie. Są one oddalone o około 10-12 km od wieży widokowej na azymucie 274 – 276°, lekko na południe od miejscowości Różental. W oddali widać ich znacznie więcej.

 

Rano było dość chłodno, więc ciepłe ubranie to podstawa. Będąc na wieży widokowej jesteśmy w całkowitym cieniu, ponieważ jest ona zadaszona. Początkowo odczuwalny był lekki wiatr, który później zanikł. Po zamontowaniu anteny na statywie zobaczyliśmy pokaźną listę sieci z okolic Torunia, Bydgoszczy (110-140 km), a także Trójmiasta, Władysławowa i Półwyspu Helskiego (120-170 km). 

Na miejscu okazało się, że południowy kierunek, który nas najbardziej interesuje, jest zasłonięty przez drzewa. W oddali, na innym, niższym wzniesieniu, widać las, a punktowo mocno przeszkadzają dwa wysokie drzewa tuż obok drogi dojazdowej. Kierując antenę na południe (po lewo od dwóch drzew) pojawiły się sieci Wi-Fi z miejscowości Łęg Probostwo oraz Bielsk koło Płocka (94 – 98 km), więc horyzont w tę stronę nie jest aż taki zły.

Można było wyróżnić trzy “ścieżki” duktu – południową, zachodnią i północno-zachodnią. Przy takich warunkach pogodowych w troposferze, odległości, z których pojawiają się sygnały, zwykle zwiększają się wraz z upływem czasu, a później inwersja się rozmywa i sygnały gwałtownie znikają. Tak też było i tym razem. Skanowaliśmy w sumie od 7 do 9:30, ale po godz. 9 praktycznie nie pojawiały się już żadne nowe sieci. Maksimum wypadło między 8:00 a 9:00. Najciekawszym kierunkiem okazał się azymut pomiędzy dwoma pobliskimi drzewami na Łódź i okolice – Zgierz, Pabianice, a także… Bełchatów!

Pasmo 5 GHz jest tutaj względnie “puste”. W pobliżu nie ma żadnych silnych sieci Wi-Fi. Najmocniejszy sygnał jaki zalogowaliśmy to vlan_smykowko3 (-55 dBm, ok. 7-8 km).

Oto lista wstępnie zidentyfikowanych najdalszych sieci.

SSID	Radio name	S↑	Przybliżona lokalizacja [km]
KOM-NORTH-SZYBKI-NET	KOM-NORTH-SZYBKI	-82	Bełchatów	244
KOM-NORTH1-SZYBKI-NET	KOM-NORTH1-SZYBK	-85	Bełchatów	244
KOM-EAST-SZYBKI-NET	KOM-EAST-SZYBKI-	-86	Bełchatów	244
G_pv	G_pv	-87	Łobudzice	237
granet_KC_pnoc	granet_KC_pnoc	-85	Kociszew	233
forweb-szp3-M5	FORWEB-SZP3	-85	Pabianice	212
AL_ML_AP2	AL_ML_AP2	-86	Pabianice	211
APP3PUNM	A-PP-Pabia	-92	Pabianice	210
gl-101		-86	Pabianice	210
ZI-TRAU-DZIEW	ZI-TRAU-DZIEW	-82	Łódź	201
NETRAX02	NanoBeamM5 400	-90	Łódź	200
fw-vera-lemiesz	vera-lemiesz	-89	Łódź	200
APP2WUNE	A-PP-Wersalsk	-85	Łódź	197
TEA-Dos2Ros	LiteBeam 5AC 23	-86	Zgierz	191
gl-567	Atlas -> Kajima_Piatek	-85	Zgierz	190

Jak wynika z opisu na stronie firmy SZYBKI-NET, zasięg nadajników obejmuje okolice Bełchatowa, zatem był to najprawdopodobniej najdalszy uzyskany dystans. Wszystkie powyższe sieci zostały odebrane na UltraDishu, a dodatkowo KOM-NORTH-SZYBKI-NET pojawiło się również nieco słabiej na panelu QRT.

Sygnały z północnego-zachodu wzrosły znacząco i odebraliśmy dwie sieci z domowych routerów. Pierwsza z nich o nazwie Orange_Swiatlowod_1B50_5GHz była widoczna między godz. 7:48-7:50. Niestety, adres sieci nie jest obecny w bazie Wigle, więc w tej chwili nie da się określić lokalizacji. Patrząc na inne sieci, które pojawiły się w tym czasie (jak widać na poniższym zrzucie ekranu) można z bardzo dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że sygnał pochodził aż z Trójmiasta.

Aktualizacja – udało się odnaleźć pochodzenie sygnału przy pomocy geolokalizacji Google. Orange_Swiatlowod_1B50_5GHz zostało dopasowane wraz z sieciami Kalinowa (±1247 m), Logitus pl (±268 m) oraz jarsat777 (±608 m). Odległość wynosi około 126 km i jest to Gdańsk, a dokładniej dzielnica Piecki-Migowo lub Jasień.

Kolejna domowa sieć o nazwie UPC385838C pojawiła się o godz. 9:03. Tutaj sprawa jest bardzo prosta, ponieważ adres BSSID znajduje się w bazie Wigle. Odległość do wskazanego punktu przy ul. Chwarznieńskiej w Gdyni (dzielnica Witomino) wynosi dokładnie 141,5 km. Patrząc na widok satelitarny lub street view można zauważyć kilka wieżowców – to zapewne stamtąd.

Domowe routery Compal i Arris dostarczane przez firmy ISP charakteryzują się wysoką mocą nadajników w paśmie 5 GHz, według testów FCC nawet powyżej 250-500 mW. Odbiór sieci domowych poprzez propagację troposferyczną był już wcześniej odnotowany stacjonarnie (więcej we wpisie Wiosna 2018: nowe rekordy Wi-Fi DX 5 GHz). Oprócz wyżej wymienionych sieci Orange i UPC zalogowaliśmy również trzy FunBoxy i dwa routery Huawei. Sygnały te były obecne jednak przez cały czas, więc to tylko lokalne sieci z pobliskich domów.

Z silnejszych sygnałów można jeszcze odnotować sieć Multi-IP Mrzezino S1, która osiągnęła -73 dBm w odległości 155 km. Ta miejscowość jest położona między Gdynią i Władysławowem. Warto zauważyć, że warunki propagacyjne nie były nadzwyczajnie dobre. To tylko typowa poranna inwersja. Ciekawe co można tu odebrać podczas ekstremalnie silnych duktów troposferycznych…?

W sumie zalogowaliśmy ponad 700 sieci, ale tylko niecała połowa z nich została zidentyfikowana. Poniższa mapa przedstawia odebrane sygnały i widać na niej trzy ścieżki duktów troposferycznych.

Oto panorama widoczności z Dylewskiej Góry w kierunku południowo-zachodnim, zachodnim i północno-zachodnim. Najlepiej otworzyć zdjęcie w nowej karcie lub oknie.

Teoretyczną widoczność optyczną można natomiast prześledzić na stronie HeyWhatsThat. Najwyższa konstrukcja widoczna z tego miejsca to RTON (Radiowo-Telewizyjny Ośrodek Nadawczy) Iława – Kisielice, czyli maszt o wysokości 320 metrów.

Poprzez maksymalne podbicie kontrastu zdjęcia w programie darktable udało się dobrze uwypuklić zarys tej konstrukcji. Odległość wynosi 48,2 km, a azymut to 278,7°. Wiatraki w tle to farma wiatrowa w Łodygowie (51-52 km). Na bliższym planie widać Iławę. Do komina jest już tylko połowa odległości, a dokładniej 24,7 km.