Złota polska jesień to okres występowania pięknej i ciepłej pogody, który jest związany z przechodzeniem dużych układów wyżowych nad Europą. To także okres najciekawszych propagacji troposferycznych. Tegoroczny wrzesień zapisał się jednak w zdecydowanej większości deszczową i przygnębiającą pogodą. Pod koniec miesiąca pojawiła się szansa na pogodny epizod w związku z ogromnym wyżem nad północno-wschodnią Europą. Odcienie siły prognozowanych warunków troposferycznych na mapach pozytywnie zaskakiwały już na kilka dni przed wystąpieniem niezwykłej propagacji transbałtyckiej.
Propagacja troposferyczna umożliwia transport sygnałów wysokich częstotliwości kilkaset metrów lub kilka kilometrów nad powierzchnią ziemi. Uzyskiwane odległości to typowo kilkaset kilometrów. Jeżeli warstwa inwersji zostanie wyniesiona w wyższe rejony troposfery, to wtedy występuje tzw. dukt uniesiony, który jest najbardziej spektakularną odmianą tropo i umożliwia odbiór sygnałów w odległościach 1000 i więcej kilometrów. Więcej o tym rodzaju propagacji można przeczytać na blogu Radiacja.
W odróżnieniu od typowo letniej propagacji jonosferycznej Es, której sezon się już zakończył, poziomy odbieranych sygnałów w tropo są znacznie niższe, podobnie jak również odległości. Korzystając z wieloelementowych anten i czułych tunerów można jednak wychwycić dużo ciekawych sygnałów, bliższe lokalizacje mogą być odbierane także na skromniejszym sprzęcie (np. w samochodzie).
Pierwszą daleką lokalizacją odebraną w Polsce podczas wrześniowej propagacji troposferycznej było fińskie Lahti w odległości 999 km. Sygnał utrzymywał się od rana 27 września na śladowym poziomie. Zarówno krótkofalowcy, jak i nasłuchowcy nie spodziewali się jednak tak ekstremalnych warunków, które wystąpiły popołudniu, wieczorem i następnego dnia.
W środowe popołudnie pojawiła się największa propagacja troposferyczna, którą obserwowaliśmy na paśmie UKF-FM w ciągu przynajmniej kilkunastu lat. W środkowej Polsce udało się zalogować ponad 100 stacji z Finlandii, w tym wiele sygnałów w stereo i RDS. Obszar, z którego pojawiały się sygnały, z biegiem czasu przesuwał się. Początkowy odbiór ze wschodniej Finlandii, a także dalekiej Rosji, przechodził na tereny zachodnie, aż do Szwecji.
Dynamika zmian w odbieranych sygnałach i lokalizacjach była dość duża ze względu na zauważalny wiatr, który przemieszczał warstwę transportującą sygnały i zmieniał jej parametry. Tak jak zwykle, wysokość duktu nie była zbyt optymalna dla częstotliwości poniżej 100 MHz. Dukty troposferyczne są najbardziej efektywne na pasmach rzędu kilkuset MHz, a także GHz, gdzie notuje się bardzo mocne sygnały. Poziomy stacji nadawanych taką samą mocą z Anjalankoski (1005 km) zmierzone w jednej chwili (nagranie na YouTube) pokazują to wręcz “książkowo”.
- 92,8 YleX – 31 dBf,
- 99,5 YLE Radio Vega – 34 dBf,
- 102,7 Radio KISS – 43 dBf,
- 105,7 Radio Nova – 46 dBf.
Wieczorem odnotowaliśmy największe odległości, które wielokrotnie przekroczyły polski troposferyczny rekord odbioru stacji z pasma 87,5-108 MHz ustanowiony w grudniu 2007 roku w odległości 1706 km (BBC Scotland 93,7 z Keelylang Hill w Górze Kalwarii). Najdalsza lokalizacja – Kolari, położona w fińskiej Laponii, została odebrana w trzech miejscowościach na wieloelementowych antenach Yagi i tunerach Sony XDR-F1HD:
Oprócz wyżej wymienionych rekordów pojawiły się także inne ciekawe raporty:
- Anjalankoski w Krakowie, 1268 km na antenie SWY 5-el, ze względu na bardzo zatłoczone pasmo przez lokalne sygnały nie udało się odebrać innych stacji,
- Helsinki (Espoo) mobilnie w Lidzbarku, 822 km.
Więcej logów znajduje się w wykazach odebranych stacji: Płock, Tomaszów Mazowiecki, a także w kompilacji DX-ów w nagraniu z Góry Kalwarii.
Następnego dnia na paśmie pozostała północna Szwecja (około 1400 km) oraz południowa Finlandia i Łotwa, jednak sygnały były już o wiele słabsze. Wieczorem zanikły ostatnie odległe stacje radiowe.
Już teraz ponownie pojawiają się sprzyjające warunki w troposferze. W odróżnieniu od poprzedniej propagacji, układ wyżu na Europą będzie faworyzował odbiór w linii zachód-wschód, ale nasłuchy na krótsze odległości będą możliwe ze wszystkich kierunków. Najlepsze warunki mają się pojawić od niedzieli do wtorku (15-17 października). Z bieżącymi prognozami propagacji troposferycznej można się zapoznać klikając w poniższe linki:
Zapraszamy do nasłuchów i raportowania odbiorów!
Aktualizacja: Szczegółowy raport z Góry Kalwarii pod Warszawą